tag:blogger.com,1999:blog-46971923716859267882024-03-05T11:00:36.343+01:00Sowy WłoszczowyBlog prezentujący początki i rozwój akcji badania i ochrony sów na terenie powiatu włoszczowskiego."Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.comBlogger97125tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-47724373240744474112015-01-15T08:42:00.000+01:002015-01-15T08:42:41.606+01:00PUCHACZ HISTORYCZNYTrzy lata temu dostałem fotografię puchacza, wykonaną przed wojną w Olesznie koło Włoszczowy. Wpis o niej i próbę rekonstrukcji roli jaka pełnił puchacz w szlacheckim majątku Niemojewskich można znaleźć <a href="http://sowywloszczowy.blogspot.com/2011/04/puchacz-w-olesznie.html#links">tutaj</a> i <a href="http://sowywloszczowy.blogspot.com/2011/04/puchacz-w-olesznie-cd.html#links">tutaj(2)</a> . Kilka dni temu w historycznych zdjęciach z regionu Włoszczowy ponownie pojawiło się zdjęcie puchacza! Poniżej skan ze szklanego negatywu. Niestety jakość zdjęcia jest słaba, ale cóż - dopóki żywe puchacze nie powrócą w Oleszyńskie lasy - musimy się zadowolić historycznymi ptakami.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigA6xV33jrz2w-5P2vvEWjJ1yMWBOnv34AVeI-NKd-Nu9MOFZ86-1dIjxPwf5mQFl8NH-V4CNMbmZdA7_qK1oEvzPBfEv1YPMqN8uxWAVwiW_SwBm_C5Z5z93Sxq1Uv9eXJZ4-1aczUlZf/s1600/puchacz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigA6xV33jrz2w-5P2vvEWjJ1yMWBOnv34AVeI-NKd-Nu9MOFZ86-1dIjxPwf5mQFl8NH-V4CNMbmZdA7_qK1oEvzPBfEv1YPMqN8uxWAVwiW_SwBm_C5Z5z93Sxq1Uv9eXJZ4-1aczUlZf/s1600/puchacz.jpg" height="320" width="302" /></a></div>
<br />"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-20335193712507931852015-01-14T14:41:00.000+01:002015-01-14T14:41:19.348+01:00SŁAWNE WŁOSZCZOWSKIE PÓJDŹKIDzięki blogowi plamka mazurka i facebookowej stronie Stowarzyszenia Ochrony Sów, włoszczowskie Ateny mają okazje przeżyć 5 minut sławy. Oto link do bloga <a href="http://plamkamazurka.blox.pl/2015/01/Dobra-wiadomosc-z-Wloszczowy.html">Plamka mazurka</a>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-26699543698684594282015-01-13T14:16:00.000+01:002015-01-13T14:16:32.096+01:00POZYTYWNA WIADOMOŚĆ<br />
<br />
Bardzo pozytywna informacja! Wczoraj Pan Stanisław Toborek znalazł sowę przy wejściu do bloku na osiedlu Brożka. Sowa wyglądała na chorą i łatwo dała się złapać. Okazało się, że jest to pójdźka. <br />
<br />
<div>
Piękna Atena najprawdopodobniej miała kolizję ostatniej wietrznej nocy i siedziała oszołomiona pod klatką. Świadczyć zdaje się o tym krwawa wybroczyna na lewym oku. Sowa spędziła noc w wiklinowym koszyku na balkonie. Pójdźka doszła do siebie rano i, zapozowawszy ledwie do kilku zdjęć, wskoczyła na barierkę balkonu, a potem odleciała ok. 100 m na pobliskie drzewo. Po chwili na kolejne.</div>
<div>
Bardzo dobrze się stało, że kontuzjowana pójdźka znalazła opiekuna. Dzięki temu uniknęła kontaktu z wałęsającymi się psami i przez noc mogła dojść do siebie! Przy okazji mamy pierwszą obserwację <i>Athene noctua</i> w sezonie 2015 we Włoszczowie.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEireM810uE-gcKX14OtUueGmWog8cw7TLDcQxDtqAKl_bO3B2QDNL5JnAq0x3rNAksoSB_H2jAttHkul51XB02ROdXrT0VuRJlMnSomTTkxI_VZqCMGEB3drCBYhPStkFVuON2a7jLS8VW_/s1600/IMG_3057.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEireM810uE-gcKX14OtUueGmWog8cw7TLDcQxDtqAKl_bO3B2QDNL5JnAq0x3rNAksoSB_H2jAttHkul51XB02ROdXrT0VuRJlMnSomTTkxI_VZqCMGEB3drCBYhPStkFVuON2a7jLS8VW_/s1600/IMG_3057.JPG" height="213" width="320" /></a></div>
<div>
fot. S. Toborek</div>
"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-73190890410792881242014-04-04T13:43:00.001+02:002014-04-04T13:43:32.361+02:00WOŁANIE O ZMIERZCHUWczoraj o 19.30, a więc tuż po zachodzie słońca odezwał się w mojej okolicy puszczyk. Piękne, czyste, donośne i, co najważniejsze, nieodległe wołanie zastało mnie jeszcze w ogrodzie. We wsi, w okolicach Komparzowa, wiąż trwał ruch w gospodarskich obejściach, drogą jeździły traktory, szczekały psy na posesjach. Ten cywilizacyjny szum jednak puszczykowi nie przeszkadzał. Odczekiwał na chwilę ciszy i uderzał gromkim <i>stacatto</i>, po czym łagodnie przechodził w charakterystyczne <i>tremollo</i>. Po pewnym czasie przelatywał dalej wzdłuż granicy swojego rewiru i kontynuował pieśń. Było w niej coś zachwycającego i hipnotycznego. Pieśń ta była niczym zew, aby porzucić codzienną, nic nie znaczącą, krzątaninę i... pójść w las. A ja oczarowany tylko stałem i słuchałem jak woła coraz dalej i dalej, aż do zupełnej ciszy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOn0d6ohSLRansYdTedT7_EXtEemD8X0m6jYgi8DbY0ougzpDFYPlcmjMLyNTDcqorSKtu_sGQxHoE2lFruO5XHF_vid6ThlkjB3vCDozdtF_Y5dAg67_gvwvChlbY0QstVpgTWRjtqAZW/s1600/SteveLeoEvans.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOn0d6ohSLRansYdTedT7_EXtEemD8X0m6jYgi8DbY0ougzpDFYPlcmjMLyNTDcqorSKtu_sGQxHoE2lFruO5XHF_vid6ThlkjB3vCDozdtF_Y5dAg67_gvwvChlbY0QstVpgTWRjtqAZW/s1600/SteveLeoEvans.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
fot. S.L.Evans"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-90291746142966082002013-03-11T09:03:00.000+01:002013-03-11T09:03:07.818+01:00BROŻKA 16Po „krótkiej” przerwie znów trochę wiadomości o włoszczowskich sowach. W kolejnych postach postaram się uzupełnić informacje z ubiegłego sezonu.
Tymczasem mała pozytywna rzecz:
jest płomykówka na Brożka w bloku nr 16! To wspaniała wiadomość, ponieważ z powodu działań władz wspólnoty mieszkaniowej było bardzo duże ryzyko, że sów w tym miejscu już nie będzie! W minionym sezonie spółdzielnia postanowiła docieplić stropodach i wdmuchała tam kłaczki wełny mineralnej. Działania te powinny być, zgodnie z obowiązującymi przepisami, poprzedzone inwentaryzacją ornitologiczną, a sposób ich przeprowadzenie powinien uwzględniać biologię ptaków. Zadzwoniłem wówczas do władz wspólnoty z informacją, że w stropodachu gniazduje chroniona płomykówka i że to szkoda, że przeprowadzają modernizacje w sposób łamiący przepisy o ochronie przyrody. W odpowiedzi usłyszałem tylko cytuję: „nikt mi nie będzie mówił, co mogę robić w swoim bloku” po czym nieuprzejmy rozmówca rzucił słuchawką. Nie było to dla mnie nowe, bo już zdążyłem się przyzwyczaić do tej swoistej mieszaniny ignorancji i arogancji, która bardzo często cechuje zarządców nieruchomości jeśli chodzi o ptaki. Dziwne to, bo temat ten nie jest nowy, najnowsze przepisy prawa mają prawie dekadę, ich omówienia pojawiały się w prasie, w tym branżowej jak np. „Administrator”, a potrzeba ochrony sów była poruszana przez nas i władze starostwa we Włoszczowie we wspólnych pismach wysyłanych do zarządców nieruchomości.
Jak widać kropla drąży skałę bardzo powoli.
Cieszy natomiast fakt, że sowy w bloku są! Jak wiadomo jednym z dowodów obecności tych ptaków są wypluwki. 8 marca pod blokiem znalazłem 2 wypluwki płomykówki. W jednej rozpuszczonej przez deszcz wyraźnie widać kości upolowanych ofiar. Witamy sowy z powrotem na Brożka 16!
Wypluwki płomykówi z osiedla J. Brożka
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsvWNPkx5QepzcqKymb7U8foy59l25YHUjxf_KVBZwKMPetTfnQ2Da3Wmowix2ki9QYv_727OdnZfj0NRvuqPR-wvXBXWtRDfqso4nlEBiHOQNVnUQA5MeCraLsR777qqnCLkO_9mLmamh/s1600/Zdj%C4%99cie0094.jpg" imageanchor="1" ><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsvWNPkx5QepzcqKymb7U8foy59l25YHUjxf_KVBZwKMPetTfnQ2Da3Wmowix2ki9QYv_727OdnZfj0NRvuqPR-wvXBXWtRDfqso4nlEBiHOQNVnUQA5MeCraLsR777qqnCLkO_9mLmamh/s320/Zdj%C4%99cie0094.jpg" /></a>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6y_5XZW8t2IEdA7ANLiNi0iaa85pxkBgaMamaTkycogsHd1aS4-fB6Rxk-GkkngMEE2vTs-zSCwkUYDNdAXB2GW80ZOMyoQtAcK46h7SxnilWrWTOlKqWGKV9nO-Q86Wk-hpNEXGPdTCc/s1600/Zdj%C4%99cie0095.jpg" imageanchor="1" ><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6y_5XZW8t2IEdA7ANLiNi0iaa85pxkBgaMamaTkycogsHd1aS4-fB6Rxk-GkkngMEE2vTs-zSCwkUYDNdAXB2GW80ZOMyoQtAcK46h7SxnilWrWTOlKqWGKV9nO-Q86Wk-hpNEXGPdTCc/s320/Zdj%C4%99cie0095.jpg" /></a>
"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0Włoszczowa, Polska50.85237 19.96771999999998650.7721825 19.806358499999984 50.9325575 20.129081499999987tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-1480271073299880942011-06-09T13:32:00.000+02:002011-06-09T13:32:01.197+02:00LICEALISTKIKasia Rak podesłała nowe zdjęcia uszatek z okolic LO. Na zdjęciach widać dwie sowy z pięciu młodych uszatek sfotografowanych w maju. Sowy wyraźnie podrosły i niewiele przypominają podloty, które opuściły gniazdo. Opierzenie jest już niemal całkowite, co wskazuje, że minął miesiąc od opuszczenia gniazda. Według relacji Kasi widać było dwie sowy, ale słychać więcej niż dwie. Może zatem dorastających <i>Asio otus</i> jest nadal pięć?<br />
<br />
Kasia Rak i Kasia Szwarc planują zorganizowanie prelekcji na sowi temat w Liceum im gen. W. Sikorskiego. Zatem Drogi Czytelniku tego bloga: "wiedz, że coś się dzieje!" :)<br />
<br />
<i>"Licealistki" na zdjęciach Kasi Rak</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTEQ98fns9EtHAmZmviloKtRO5f7igClL7Z3R5dyDlAmPEqKFL370hcJrLBIrMsCWvU_-d5aggkZLv2-W0vW_fPmA4Mf54ZhCBDbMWtgrzwt95O0Gi8hUJ1vpflaZnFY21xzBNQmj7IiSC/s1600/P6080373.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTEQ98fns9EtHAmZmviloKtRO5f7igClL7Z3R5dyDlAmPEqKFL370hcJrLBIrMsCWvU_-d5aggkZLv2-W0vW_fPmA4Mf54ZhCBDbMWtgrzwt95O0Gi8hUJ1vpflaZnFY21xzBNQmj7IiSC/s320/P6080373.JPG" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8_jWL1Ns9KXCh3Yd8MIMTnvg8mfJYf8tHT0uNafSTMkkYbwOoBUOdzt8ushhEJtY2UGvnh-iJ7O7CDlBThWErXTulOMln-5zj7_8yic9Vi_s0yUsvEaC-kCF6S31I1J3v86i3N80sXg6u/s1600/P6080374.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8_jWL1Ns9KXCh3Yd8MIMTnvg8mfJYf8tHT0uNafSTMkkYbwOoBUOdzt8ushhEJtY2UGvnh-iJ7O7CDlBThWErXTulOMln-5zj7_8yic9Vi_s0yUsvEaC-kCF6S31I1J3v86i3N80sXg6u/s320/P6080374.JPG" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTp3S9rKuSnEfRJZe2AEtt_uSWFcorgeGfl6xC2URDBBzxxalrn7X391cTc_UU7iJkY-aRLLI5WztmQRo16jY7WiFcoilcJomfxapyZDqHmzs7fnQdnGawPqybs3OicDvXvPxvLcmRnj_6/s1600/P6080380.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="320" width="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTp3S9rKuSnEfRJZe2AEtt_uSWFcorgeGfl6xC2URDBBzxxalrn7X391cTc_UU7iJkY-aRLLI5WztmQRo16jY7WiFcoilcJomfxapyZDqHmzs7fnQdnGawPqybs3OicDvXvPxvLcmRnj_6/s320/P6080380.JPG" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwSyf7lw-xDe1LARYn9As6YnE6EsIdPTzl0Phn4fsnDAc8zexTHvtTgofL5m5LenGKXD-WpdC-RnwnUbHvglZvwFFhKXNwSyKqLAZde5WVajLWuQ996tWokVMhqAliirxLVYkBNSJujUFp/s1600/P6080382.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwSyf7lw-xDe1LARYn9As6YnE6EsIdPTzl0Phn4fsnDAc8zexTHvtTgofL5m5LenGKXD-WpdC-RnwnUbHvglZvwFFhKXNwSyKqLAZde5WVajLWuQ996tWokVMhqAliirxLVYkBNSJujUFp/s320/P6080382.JPG" /></a></div>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-46604219644887731442011-05-30T08:32:00.000+02:002011-05-30T08:32:07.364+02:00PÓJDŹKI W KONIECZNIE CDW Koniecznie na poddaszu gościnnego domu pana Bogdana Korpińskiego zamieszkały pójdźki. <a href="http://sowywloszczowy.blogspot.com/2011/04/pojdzki-w-koniecznie.html">Link do tekstu z opisem</a> Podczas ostatniej wizyty w połowie kwietnia nie udało się niestety sfotografować samych sów. Dzięki Krzyśkowi Dudzikowi mamy jednak to cenne uzupełnienie i możemy podziwiać piękno złotookich Aten! :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEGUnOdJeajWJaGkfDc5mN7G_HiZEvel59tFX-0Qq6oACduspslfeQa-PZ5grg5hnmE-t8Rw48iw7ZPeNe1lsBxCUj-IZUX4Ew2RsA5pA1PPdOj1DULUaqXPwPDt0RrnPkBrdBjaSHd8LL/s1600/Athene_noctua_Konieczno_29.05.2011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEGUnOdJeajWJaGkfDc5mN7G_HiZEvel59tFX-0Qq6oACduspslfeQa-PZ5grg5hnmE-t8Rw48iw7ZPeNe1lsBxCUj-IZUX4Ew2RsA5pA1PPdOj1DULUaqXPwPDt0RrnPkBrdBjaSHd8LL/s320/Athene_noctua_Konieczno_29.05.2011.jpg" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiexzn-9Q2Gsuwo589_VORf6Pge3atinPAgu3lEIeHy7I6nKWTUxWsqS7YonzXCQGHltn8TvUHLLoJp7cpaP23QQ_Yq20235VdalAPjJ8S-r6tfoITfBlv4TpfnzO5bdSOGhl5wvFZzja-D/s1600/Athene_noctua_Konieczno_29.05.2011_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiexzn-9Q2Gsuwo589_VORf6Pge3atinPAgu3lEIeHy7I6nKWTUxWsqS7YonzXCQGHltn8TvUHLLoJp7cpaP23QQ_Yq20235VdalAPjJ8S-r6tfoITfBlv4TpfnzO5bdSOGhl5wvFZzja-D/s320/Athene_noctua_Konieczno_29.05.2011_2.jpg" /></a></div><br />
<br />
Zdjęcia są z klimatem. Patrząc na nie, chciałoby się zawołać za angielskim Hiobem: <i>I am a brother to dragons, and a companion to owls!</i>.*<br />
<br />
*niestety w polskim tłumaczeniu Hiob majaczy coś o... młodych strusiach."Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-40914329316509993752011-05-26T08:19:00.000+02:002011-05-26T08:19:16.592+02:00PIĄTKA Z ULICY WIŚNIOWEJKasia Rak potwierdziła wczoraj wieloletnie stanowisko uszatki we Włoszczowie - okolice budynku starostwa. 5 młodych uszatek pięknie pozowało na modrzewiu w towarzystwie dorosłej sowy. Sowy z okolic starostwa musiały przystąpić do lęgu niemal miesiąc później niż uszatki z włoszczowskiego rynku i osiedla Broniewskiego, co przełożyło się na większy sukces lęgowy - pięć ślicznych sówek (w zestawieniu do 2 piskląt w porównywanych miejscach). Na tym przykładzie można zaobserwować jak dużą rolę odgrywa w sukcesie lęgowym sów pogoda. Przypomnijmy, że jeszcze w połowie marca temperatura w nocy spadała do minus 15 stopni! Zapewnienie ciepła i pożywienia młodym w takich warunkach było heroicznym wyzwaniem. Młode sowy są przeurocze, a obecnie to chyba najbardziej jawny okres w ich życiu, kiedy dość łatwo dają się zauważyć i obserwować. Cieszmy się zatem tym faktem i zdjęciami Kasi!<br />
<br />
<i>Dorosła uszatka...</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMT67vC2K4SBDKxEzEeLbtC975kg_Hzdiv9MGikG435_5fe-1pP9EQFQdncy7t5L7e5UDnVyIdW6aNl3B3-jq1-nIYgYzdI12-hA67j-GBPlaA3C82PxBkOVXJWybp9KE3eQnDy8cN0NQt/s1600/P5250504.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMT67vC2K4SBDKxEzEeLbtC975kg_Hzdiv9MGikG435_5fe-1pP9EQFQdncy7t5L7e5UDnVyIdW6aNl3B3-jq1-nIYgYzdI12-hA67j-GBPlaA3C82PxBkOVXJWybp9KE3eQnDy8cN0NQt/s320/P5250504.JPG" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL09OfJjqWPde1TlsZDl0GufVbNCN4A4vrPfQi9KHk43h81ATD06vts5hz8tTbjxGV6Db81oGBXbE8X6495ZV3HVj0Dl2AMATSoWugSo7A5yxpGRLcCeY2M29Y0LTDqb4PMD4Agmq9icZE/s1600/P5250476.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="320" width="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL09OfJjqWPde1TlsZDl0GufVbNCN4A4vrPfQi9KHk43h81ATD06vts5hz8tTbjxGV6Db81oGBXbE8X6495ZV3HVj0Dl2AMATSoWugSo7A5yxpGRLcCeY2M29Y0LTDqb4PMD4Agmq9icZE/s320/P5250476.JPG" /></a></div><br />
<i>i "pięć puchaczków, aż miło"</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3aQdCZD8_i5k8Fx9JXYhZbeu9e9-zi_mpKGphB9CQ53TwI8NImrAx7k-Jv7pnYU3Sd5v-ZmYexagX7_vSSuwwPJAOIZFq4J7hdD2g0GFfw16FdKUO-OGQnPJcKczt3YM1DgFJE0ibXvpq/s1600/P5250449.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3aQdCZD8_i5k8Fx9JXYhZbeu9e9-zi_mpKGphB9CQ53TwI8NImrAx7k-Jv7pnYU3Sd5v-ZmYexagX7_vSSuwwPJAOIZFq4J7hdD2g0GFfw16FdKUO-OGQnPJcKczt3YM1DgFJE0ibXvpq/s320/P5250449.JPG" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7XGkTcnaR5EN6Omw9vh_ppDRUIOzRJxGp7Ab9wogAliumZHZSl_wvkKiwxh-XQLKAFcIIZ10ouzk9yvPZP-NGvgtYtyqZD9DNek4JoBCM5y3gi4OHwHjHu7zewCPwxxH7Nw8LZRPn5E2a/s1600/P5250457.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7XGkTcnaR5EN6Omw9vh_ppDRUIOzRJxGp7Ab9wogAliumZHZSl_wvkKiwxh-XQLKAFcIIZ10ouzk9yvPZP-NGvgtYtyqZD9DNek4JoBCM5y3gi4OHwHjHu7zewCPwxxH7Nw8LZRPn5E2a/s320/P5250457.JPG" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUj59kKdsGYZXWDVu26TKdiP1UpRPIa2h-7fvkRmnba9n1z9IVUsIHcRUoZfB17kQjubYziXB33wFGbHsfA5VLY5QgSCNvEYxquJYqH_FdrjvfSSXWFsaqd9lhCMO39FcdIvfZOpUjFmpB/s1600/P5250466.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUj59kKdsGYZXWDVu26TKdiP1UpRPIa2h-7fvkRmnba9n1z9IVUsIHcRUoZfB17kQjubYziXB33wFGbHsfA5VLY5QgSCNvEYxquJYqH_FdrjvfSSXWFsaqd9lhCMO39FcdIvfZOpUjFmpB/s320/P5250466.JPG" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiK5pD21f-PbsRtoJftLahPYJIceHcT5LcivG9aBBD0AsRuh1WXEoChwwE2tVh1cZiYfMprcBL378hnO_mAAB0uRzpwhSbyLNLBmzT3WcN9LyZ71nhZevUcjXxf1zYep70pCP_JAyNgRFF/s1600/P5250470.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiK5pD21f-PbsRtoJftLahPYJIceHcT5LcivG9aBBD0AsRuh1WXEoChwwE2tVh1cZiYfMprcBL378hnO_mAAB0uRzpwhSbyLNLBmzT3WcN9LyZ71nhZevUcjXxf1zYep70pCP_JAyNgRFF/s320/P5250470.JPG" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyfXZDhWZxhH-xQ25vocV46NWF8yOBIOt60zgp5xlBUP3u3GYvugYL6wlP1BDwCiJK9MX0f_Jk9-6DUyl5Sh316iy7k3fO66Qgfr-nvsrgqOPvzspkvXmGUk5A88HKE-BAXl1rNXLz4Jrl/s1600/P5250529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyfXZDhWZxhH-xQ25vocV46NWF8yOBIOt60zgp5xlBUP3u3GYvugYL6wlP1BDwCiJK9MX0f_Jk9-6DUyl5Sh316iy7k3fO66Qgfr-nvsrgqOPvzspkvXmGUk5A88HKE-BAXl1rNXLz4Jrl/s320/P5250529.JPG" /></a></div>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-9263269605972705462011-05-06T11:39:00.000+02:002011-05-06T11:39:21.657+02:00JESZCZE O MAŁEJ USZATCEDzięki wpisom pod postem mam relację od osób, które zaopiekowały sie małą uszatką na rynku. <b>Jeszcze raz serdeczne dla nich podziękowania za pomoc dla małej sowy.</b> Poniżej przeklejam całą, bardzo ładnie napisaną opowieść Pani o nicku <b>Gorzalllka</b>. <b>Zdjęcia z linku Pana Dybuka</b>:<br />
<br />
<i>Tak naprawdę nie działo się dużo...<br />
Przyjechaliśmy rowerami 14 km z małej miejscowości Ciężkowiczki, na której to koleżanka ma działkę i postanowiliśmy coś przekąsić. Znaleźliśmy się na pięknym rynku, odłożyliśmy zmęczone podróżą rowery i wypatrywaliśmy miejsca, gdzie moglibyśmy napełnić nasze głodne brzuchy : ) Nie szło nam to najlepiej, gdy w pewnej chwili coś zwróciło naszą uwagę na drzewie, obok którego mieliśmy postój. Na początku nie wiedzieliśmy co to... "coś" wspinało się mało zgrabnie na pień drzewa...kiedy już zorientowaliśmy się, że owe "coś" to mała sowa, to z gracją spadła nam pod nogi, otrząsnęła się i kręcąc swoją śmieszną główką zbadała zaistniałą sytuację. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvAPE3HcA6uCiIbcBlNoARonNry4o3YxRQb7188D0fHQpCoBqNi4qhRZhW48a7NjvbNOP0eH4Zt7kH5NGW0b4QIwHn1_oRRBkYbD4T9mRWgsUSLL3ko5dCTBgcVadQE_eGt25uZSRUGRp4/s1600/IMG_0371.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="213" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvAPE3HcA6uCiIbcBlNoARonNry4o3YxRQb7188D0fHQpCoBqNi4qhRZhW48a7NjvbNOP0eH4Zt7kH5NGW0b4QIwHn1_oRRBkYbD4T9mRWgsUSLL3ko5dCTBgcVadQE_eGt25uZSRUGRp4/s320/IMG_0371.JPG" /></a></div><br />
,,To sowa !’’ <br />
Pierwszy raz w życiu widzieliśmy prawdziwą sowę : ) Nie mogliśmy się napatrzeć ! Przypadkowo mieliśmy ze sobą aparat, dlatego nasza mała modelka ma całą sesję zdjęciową : ) <br />
Kiedy już nacieszyliśmy się widokiem nowo poznanego stworzenia zaczęliśmy myśleć co dalej. Dookoła biegało pełno psów bez smyczy, a mała biedna sówka nie miała nawet jak uciec. Jak już wiadomo, zadzwoniliśmy pod 112, aczkolwiek bez większego rezultatu. Tak więc czekaliśmy, aż ktoś kompetentny się zjawi...również bez powodzenia. A nasze brzuchy nadal były głodne! Nie mogliśmy jej przecież tak zostawić, zwłaszcza że nikt inny nie reagował, a gapiów było pełno. W poszukiwaniu jakiegoś gabinetu weterynaryjnego udało nam się znaleźć tylko Komendę Policji, do której to właśnie zgłosiliśmy się z naszym znaleziskiem. Momentalnie na rynku zjawił się radiowóz i dwóch miłych Panów Policjantów dziękując nam i obiecując, że zajmą się uszatką : ) <br />
<br />
Końcówkę historii już znamy z poprzedniego komentarza, gdyż zostaliśmy odgonieni, ale w głębi cieszyliśmy się, że sprawa nie została zaniedbana, no i mogliśmy się do czegoś przydać : )<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjS78kjepStAuVIGSiaAj-GPUSXWju0ILCVgC0qYyO0JIb4W6Z_fRF7y-eDfS6nWgS0o9L2Ja6ehw2_vwb-M4_Bpb8ksX3e_31jk-4fl9kl2emOMKJisWu554qC5HT_In_WxhV3W92-Okbn/s1600/IMG_0377.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="213" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjS78kjepStAuVIGSiaAj-GPUSXWju0ILCVgC0qYyO0JIb4W6Z_fRF7y-eDfS6nWgS0o9L2Ja6ehw2_vwb-M4_Bpb8ksX3e_31jk-4fl9kl2emOMKJisWu554qC5HT_In_WxhV3W92-Okbn/s320/IMG_0377.JPG" /></a></div><br />
<br />
P.S. Mała ciekawostka : ) Kiedy stałam na straży obok małej uszatki, przyglądając się jak śmiesznie kręci główką, w pewnej chwili zauważyłam, że coś wypluła. Przyjrzałam się uważniej jej wymiotom i zobaczyłam coś <br />
bardzo dziwnego, w postaci przypominającej "kał". Przeraziłam się cóż to może być...teraz już wiem, że to normalne u sów i też przy okazji się czegoś nowego nauczyłam : )</i>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-50144307531339931292011-04-29T10:55:00.000+02:002011-04-29T10:55:49.392+02:00PODSADZANIE SOWY NA DRZEWOWczoraj, gdy myślałem o popołudniowej kawie zadzwonił telefon. Gdy odebrałem usłyszałem głos - Czy pan zajmuje się sowami?- wyjąkałem -tak - wiedząc, że może być ciekawie...<br />
<br />
Dzwonił pan policjant z informacją, że mają w radiowozie młoda sowę, która spacerowała na tłocznym deptaku w środku miasta. Miejsce sugerowało pobliskie gniazdo uszatki. Porzuciłem myśli o kawie i wystarczająco pobudzony wskoczyłem do samochodu. Przy komendzie zamknięta w radiowozie, za kratami, siedziała sprawczyni zamieszania. Jeszcze niedorosła, ale już oszałamiająco piękna - <i>Asio otus</i>. Była dość spokojna, jeśli nikt do niej nie zaglądał przez szybę, to spacerowała po "przedziale dla niegrzecznych", a nawet niczym papuga wspinała się po kratce w górę. Natomiast, gdy zauważyła ciekawsko zaglądających przez szybę, rozkładała skrzydła, syczała i kłapała dziobem.<br />
<br />
Sowę należało umieścić w pobliżu miejsca urodzenia, czyli na drzewie, najlepiej do zajętego przez uszatki jednego z gawronich gniazd. Akcja, dzięki ludziom dobrej woli, którzy ze skromności nie chcieli zostać tu wymienieni, przebiegła szybko, sprawnie i profesjonalnie. Sowa została umieszczona w swoim rodzinnym gnieździe, zaznaczonym wypluwkami. Po chwili, zupełnie już spokojna zaczęła znów .. chodzić po gałęziach. <br />
<br />
<b>Gorące podziękowania dla młodzieży, która zgłosiła fakt, że podlot sowy jest na ziemi, podziękowania dla Panów Policjantów za interwencję i dla wszystkich Ludzi Dobrej Woli, którzy przez skromności nie chcieli zostać wymienieni.</b> <br />
<br />
P.S. Dziś rano sowa siedziała na drzewie... sąsiednim.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXNn_OysomiCOArGtRkdB3KsY9lW-K_ugv0JxeBbqF1y41YPf0SKoGiRCoKrFLsdd9nYvejI46mnJ3GTyg1TJ5MkY8XWQk6hGofdBj6ma2EVHsOkptgIVuxQVjhGnR8aTCIGJQak8uTZjB/s1600/P4280016.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="320" width="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXNn_OysomiCOArGtRkdB3KsY9lW-K_ugv0JxeBbqF1y41YPf0SKoGiRCoKrFLsdd9nYvejI46mnJ3GTyg1TJ5MkY8XWQk6hGofdBj6ma2EVHsOkptgIVuxQVjhGnR8aTCIGJQak8uTZjB/s320/P4280016.JPG" /></a></div><br />
<i>Tak kończą nierozważne sowy</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW0OAIyjfnd7kB2JMZkyYacnCrjP7kKCT_3ZrTYUTADMSpY7-0A_35h46SacZL-ojB3yNfYFp_a4P0owqm9CMzDqAjdxHRiI6zoFOugyx8dT4JHG-yCkuQbV3YiK7_RshO8gkRUWa8w_bu/s1600/P4280018.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="240" width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW0OAIyjfnd7kB2JMZkyYacnCrjP7kKCT_3ZrTYUTADMSpY7-0A_35h46SacZL-ojB3yNfYFp_a4P0owqm9CMzDqAjdxHRiI6zoFOugyx8dT4JHG-yCkuQbV3YiK7_RshO8gkRUWa8w_bu/s320/P4280018.JPG" /></a></div><br />
<i>Jestem duża i groźna</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrwoQDxL3iKQzN1mQVvgvErp5aY-smz1NNjtc0KZmUl4g710zI1LL1RNXawB3lLYUR-padZNr_8bAhovMcko3OLMKOz7o_1xP_e3kytKd8Ugk3z_dP99qoXiE8VPvslt_F6pnOBhEBAz6L/s1600/DSC00882.JPG" imageanchor="1" style="margin-left:1em; margin-right:1em"><img border="0" height="320" width="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrwoQDxL3iKQzN1mQVvgvErp5aY-smz1NNjtc0KZmUl4g710zI1LL1RNXawB3lLYUR-padZNr_8bAhovMcko3OLMKOz7o_1xP_e3kytKd8Ugk3z_dP99qoXiE8VPvslt_F6pnOBhEBAz6L/s320/DSC00882.JPG" /></a></div><br />
<i>Z powrotem w domu</i>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-71684868721721218482011-04-23T06:51:00.000+02:002011-04-23T06:51:13.446+02:00Wesołych Świąt!W wydanych w 1882 r. "Ptakach Krajowych" Władysława Taczanowskiego można przeczytać taką oto informację o puchaczu:<br />
<br />
<i>Pomimo, że na wolności nocami tylko poluje, chowany w klatce tak dobrze jada we dnie jak i w nocy, sam nawet chwyta domowe ptaki i zwierzątka, gdy się nierozważnie do niego zbliżają: kury najczęściej padają ofiarą, ściąga je sprytnie, gdy się która nierozważnie przysunie do klatki, w której nieruchomo siedzi puchacz, odęty z przymrużonemi oczami, jak gdyby był obojętny na wszystko co go otacza, tymczasem upatrzywszy stosowna chwilę nagle sięgnie łapą przez szczeble, pochwyci i wciągnie pod siebie. Pochwyconą zdobycz uporczywie trzyma i trudno mu ją odebrać, a przynajmniej nigdy już żywej nie wypuści.<br />
</i><br />
<br />
Jajka, kury, kurczaki... w świąteczną ikonografię wpisał się też puchacz :) Wszystkiego dobrego, Wesołych Świąt!"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-19993364457603283562011-04-22T09:19:00.006+02:002011-04-22T09:30:39.798+02:00PISKLĘTA USZATKIW dwóch włoszczowskich miejscach są już młode uszatki. Dorosłe ptaki musiały przystąpić do lęgów bardzo wcześnie, bo pisklęta są juz całkiem spore, co na zdjęciach z osiedla Broniewskiego udokumentował Czarek Nowak. Młode już widać w gniazdach i chodzą po nim, co dowodzi, że uszatki musiały przystąpić do lęgu pod koniec lutego (potwierdzają to wcześniejsze doniesienia innego miłośnika sów - p. Rostalskiego o intensywnym pohukiwaniu samca uszatki w tym czasie). Niestety sroga zima i brak dostatecznej ilości pożywienia sprawiły, że są tylko dwa pisklęta. (Dla porównania w roku ubiegły było sześć piskląt.) Być może wczesny lęg sprawi natomiast, że będzie jeszcze powtórny, w wakacje? Zobaczymy...<br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCJ3azLJ9oUExixJR_Na6ZvVheSQ1E41kytTmE-FLpvPG3lnsVMMDz1neMuDNLQTNf_76Ez9SCLTTag8PFL0vnXAcxo_3mnXJ1-jsi4BfoMOdt4qULJkuEdOlzqrK47abX-dZV7C5al5bB/s1600/2+uszatki+20.04.2011.+Wlooszczowa.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 240px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCJ3azLJ9oUExixJR_Na6ZvVheSQ1E41kytTmE-FLpvPG3lnsVMMDz1neMuDNLQTNf_76Ez9SCLTTag8PFL0vnXAcxo_3mnXJ1-jsi4BfoMOdt4qULJkuEdOlzqrK47abX-dZV7C5al5bB/s320/2+uszatki+20.04.2011.+Wlooszczowa.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5598304879187459730" /></a><br /><br /><em>Pisklę w starym gnieździe gawrona</em><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3hR2vJQ9jQTnpwRAsRNXnkxtuFeWPa7zEVrAgjNHdx0qF1m2u6qthm_LVDQ-i9ib39jeESk2MjGEur4QUbYoS_r8d0wboAyD4GFt5mT0ft9ZoalMxVCLndC0b3QpRm7xtnOyCxxRw6toW/s1600/3+uszatki+20.04.2011.+Wloszczowa.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 240px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3hR2vJQ9jQTnpwRAsRNXnkxtuFeWPa7zEVrAgjNHdx0qF1m2u6qthm_LVDQ-i9ib39jeESk2MjGEur4QUbYoS_r8d0wboAyD4GFt5mT0ft9ZoalMxVCLndC0b3QpRm7xtnOyCxxRw6toW/s320/3+uszatki+20.04.2011.+Wloszczowa.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5598305239531468002" /></a><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5UcjdnXhyphenhyphenQLE_I7f4Jf3sXVJWK4Dur0JHqshyK7i33WtcyHsigNemtbSdDbh0ysyHkbT6RCo4MXnuc3QFrEXPNBULiBG8jBPyAp-tVtROT6EJ-iOaFsEqJ2i7QNtQEmiOimVQRmE4VACp/s1600/4+uszatki+20.04.2011.+Wloszczowa.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 240px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5UcjdnXhyphenhyphenQLE_I7f4Jf3sXVJWK4Dur0JHqshyK7i33WtcyHsigNemtbSdDbh0ysyHkbT6RCo4MXnuc3QFrEXPNBULiBG8jBPyAp-tVtROT6EJ-iOaFsEqJ2i7QNtQEmiOimVQRmE4VACp/s320/4+uszatki+20.04.2011.+Wloszczowa.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5598305445696493650" /></a><br /><br /><em>Dorosłe uszatki na sąsiednim drzewie</em><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrZBDbG_5ZhDxpdTkHQzqvG0V9C9Lmw17DUS53lOwsMX9JgeDwYq3JtbJ6FwtOOXEJkReJjdK-d2UB3OrvNnbjAiDas6Aii049UThGqXcvyLZMqVXrFND5GSSkSoB_IDHrsfl_agF0sPz5/s1600/5+uszatki+20.04.2011.+Wloszczowa.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 240px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrZBDbG_5ZhDxpdTkHQzqvG0V9C9Lmw17DUS53lOwsMX9JgeDwYq3JtbJ6FwtOOXEJkReJjdK-d2UB3OrvNnbjAiDas6Aii049UThGqXcvyLZMqVXrFND5GSSkSoB_IDHrsfl_agF0sPz5/s320/5+uszatki+20.04.2011.+Wloszczowa.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5598305645640469954" /></a>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-7840108246736799282011-04-15T13:55:00.012+02:002011-04-18T13:18:41.252+02:00PUCHACZ W OLESZNIE CDKoniecznie muszę odnotować uzupełnienia i sprostowania z listy dyskusyjnej TBOP. Mają rację Emilia Grzędzicka i Paweł Szczepaniak odnośnie wykorzystania puchacza z Oleszna - był on z pewnością wabikiem na krukowate i inne ptaki do których strzelano, najczęściej dla rozrywki. (Polowanie z puchaczem jak z sokołem, to bardziej współczesna rozrywka). Puchacz z Oleszna był raczej wykorzystywany jako wabik, a nie jako polujący ptak. Myśliwi wykorzystywali fakt nękania sów przez inne ptaki. Pisze o tym Felix Heitzenberg w "Sowy i ptaki szponiaste", a "o tym jak powszechny był to proceder niech świadczy fakt że latem 1914 r na targu w niemieckim Ulm oferowano na sprzedaż aż 83 młode puchacze wybrane z okolicznych gniazd." <br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYCEg5gypzgfEVvnr3sq3wsW7ABgBG6fKyQBjlZms6m-snT31gTco5rvPtLkCUROAjEyuPqX8lJ7lk1sUd11fqLZjmox9YCCEU44wBHnTI_hUprf5q8hiiR8Z0kFO_itvczBe1A98JwXCl/s1600/Jan+Van+Kessel+Drzewo+z+ptakami.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 250px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYCEg5gypzgfEVvnr3sq3wsW7ABgBG6fKyQBjlZms6m-snT31gTco5rvPtLkCUROAjEyuPqX8lJ7lk1sUd11fqLZjmox9YCCEU44wBHnTI_hUprf5q8hiiR8Z0kFO_itvczBe1A98JwXCl/s320/Jan+Van+Kessel+Drzewo+z+ptakami.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5595778983623088786" /></a><br /><span style="font-style:italic;">Obraz Jan Van Kessela "Drzewo z ptakami" z początków XVII w ilustruje zjawiska nękania sów przez ptaki</span><br /><br />Nie trzeba nawet sięgać do odległego w czasie "Myślistwa ptaszego" Mateusza Cygańskiego, w przedwojennej prasie łowieckiej znalazłem opis samego przygotowania do polowania i opieki nad puchaczem, "aby posłużył wiele lat". W "Przeglądzie Myśliwskim i Łowiectwie Polskim" z 1924 r znalazł się niemal dwustronicowy artykuł na ten temat. <br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzm3n1kLla67eqZurpNW5kXacY8q9f_oc9OHzk8JUmYO2oqa2mW2gPMNO4HIKFwcaefkqPgnVLGd6pO7VilXuoFO30QdopXAnvUQCnSCur33vQScu5UTA_mByMtnisM1NdUSlC-yFdMDhe/s1600/poczatek+art.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 171px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzm3n1kLla67eqZurpNW5kXacY8q9f_oc9OHzk8JUmYO2oqa2mW2gPMNO4HIKFwcaefkqPgnVLGd6pO7VilXuoFO30QdopXAnvUQCnSCur33vQScu5UTA_mByMtnisM1NdUSlC-yFdMDhe/s320/poczatek+art.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5595789968669453922" /></a><br /><span style="font-style:italic;">Początek art. Zygmunta Kubickiego z "Przeglądu Myśliwskiego" z 1924 r.</span><br /><br />Co ciekawe sam puchacz był zwierzęciem łownym w czasopiśmie "Myśliwy" z czerwca 1938 r.jest tabela w której dozwolone jest polowanie na puchacze od listopada do stycznia, a województwie wileńskim od połowy września do końca lutego. Ten wydłużony okres polowań zapewne miał związek z wyższą liczebnością tych sów na kresach wschodnich. <br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu4Fdf92P8-2_n53KdhPaE0vf1HL5i0T-wEWtNPXtSEPzjOgyzcpKFvwaE3U_ZQC1oFiNQA-Jkb6R9xOT9mO2WOv6p3gOLaX_RD5qbz5MwsiC5jQ9q6k9WJsYO_DZy3zjBWhU8M7_ceykO/s1600/okres+polowan+i+ochrony+1938.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 220px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu4Fdf92P8-2_n53KdhPaE0vf1HL5i0T-wEWtNPXtSEPzjOgyzcpKFvwaE3U_ZQC1oFiNQA-Jkb6R9xOT9mO2WOv6p3gOLaX_RD5qbz5MwsiC5jQ9q6k9WJsYO_DZy3zjBWhU8M7_ceykO/s320/okres+polowan+i+ochrony+1938.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5595792392435066130" /></a><br /><span style="font-style:italic;">Spis zwierząt łownych i chroninych z 1938 r.</span><br /><br />Polowanie z puchaczem jako wabikiem na inne ptaki funkcjonuje w niektórych krajach do dziś (prawdopodobnie jest to związane z odstrzałem redukcyjnym krukowatych, ma charakter incydentalny a sam puchacz jest sztuczny/wypchany). Można znaleźć filmy z tego rodzaju zajęć myśliwych na których najciekawsze są właśnie ptasie reakcje na atrapę puchacza. Przyznam, że choć widziałem nękanie ptaków drapieżnych np krogulca czy jastrzębia przez inne małe ptaki, zmuszające go do odlotu, to nie widziałem tego jeszcze w przypadku sów. <br /><br /><iframe title="YouTube video player" width="640" height="390" src="http://www.youtube.com/embed/txN0X-DWKPQ" frameborder="0" allowfullscreen></iframe><br /><br /><span style="font-weight:bold;">CZY PUCHACZ BYŁ Z OLESZNA?</span><br />Niemojewscy mieli 2 wielkie pasje - hodowlę koni i polowania. Byli właścicielami przeogromnych dóbr. Na koniec XIX obejmowały one: Włoszczowę, Oleszno, Wolę Świdzińską, Lasocin, przejściowo Sułków. Rzut okiem na mapę uzmysławia jak ogromny to obszar. Nie znalazłem w źródłach dokładnych wyliczeń poza jedną informacją, że w okolicy samego Lasocina Niemojewscy posiadali 1900 ha lasów. Jako pasjonaci polowań walczyli z kłusownictwem - obszar lasów patrolowało 100 strażników (50 konnych i 50 pieszych) specjalnie sprowadzonych do tego celu Czerkiesów. (Zmagania z kłusownikami były zresztą przyczyną rodzinnej tragedii - Edward Niemojewski zginął w wieku 29 lat zastrzelony przez kłusownika Antoniego Biskupskiego.) Według źródeł łatwiej wybaczano kradzież drewna niż kłusownictwo. Zarządzane lasy były bogatym łowiskiem. Obecnie, prawie sto lat później są to również ciekawe i bogate przyrodniczo obszary obejmujące teren 2 rezerwatów. Dlatego myślę, że skoro w 1914 w Ulm na południu Niemiec na targu były 83 puchacze wybrane z okolicznych gniazd, to byłoby zaskakujące gdyby nie było tych sów, przyjmijmy, 10 lat później w tak ogromnych dobrach na terenach podległych Niemojewskim. Puchacz ze zdjęcia był zapewne wybrany z lokalnego gniazda, a nie przywieziony. To oczywiście przypuszczenia, ale czyż nie prawdopodobne?"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-58029837514937292112011-04-15T09:07:00.007+02:002011-04-15T09:35:06.184+02:00PÓJDŹKI W KONIECZNIEPan Marcin Stefańczyk przekazał nam informację, że w Koniecznie są sowy pójdźki. Bardzo nas to ucieszyło, bo złotookie sowy są naszymi ulubionymi. Wielokrotnie zastanawialiśmy się co dzieje się z młodymi, które opuszczają stropodachy na osiedlu Armii Krajowej. Młode przecież gdzieś musiały udać się w poszukiwaniu własnych miejsc lęgowych. Niestety poza Węgleszynem w okolicy Włoszczowy nie udało się dotychczas odnaleźć żadnego nowego stanowiska. <br /><br />Sowy w Koniecznie znalazły swoje miejsce na posesji Pana Bogdana Korpińskiego, który je polubił i zdążył przez ostatnie 3 lata dość dobrze poznać. Pójdźki zamieszkały na poddaszu domu, gdzie wlatują przez szczelinę nad drzwiami wejściowymi, zaledwie 3 metry nad ziemią. Wyprowadziły w ubiegłym roku z sukcesem lęg. Pan Bogdan pomógł podlotowi pójdźki, gdy ten zbyt wcześnie opuścił gniazdo. Jak powiedział: wystarczyło wziąć pisklę w grube rękawice i podsadzić na belkę obok wlotu :) <br /><br />Pan Bogdan, za co jesteśmy mu szczególnie wdzięczni, postanowił przesunąć prace wykończeniowe domu (wykonanie podbitki) po zakończeniu przez sowy w tym roku lęgu. Żeby sowy nie straciły miejsca lęgowego, na elewacji domu zawiśnie specjalna budka. To, że są ludzie wrażliwi na otaczająca nas przyrodę napawa optymizmem! <br /><br />Sowy u Pana Bogdana maja swoje przyzwyczajenia i lubią wieczorami o zachodzie słońca siedzieć na stercie porąbanego drewna, albo razem z gołębiami na wlocie do gołębnika. Tylko czasem irytuje je rozgruchany gołąb - samiec, który nie zważa na różnice gatunkowe :)<br /><br />Siedlisko sów jest dla nich optymalne - luźna zabudowa, nisko koszone trawniki przy domach, niewielki pas ziemi leżącej odłogiem przy spółdzielni rolniczej. Krzysiek Dudzik udokumentował fotograficznie siedlisko, obiecał także powrócić do Konieczna i przy nieco lepszej pogodzie sfotografować same sowy.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixTZ3EzsDxXGCGk7JAm6EoBtvrtbYzk2Kod3qRn5FW595mnCy0frC2zziauPu1X7vuFkU7fqklH8W9cHLSPAIbEgBQTaHY6ECbqPKkEEXgTMnMFAiFZUNkQPPQzRmD1z57qqRC7bMkX6UH/s1600/DSCN0240.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixTZ3EzsDxXGCGk7JAm6EoBtvrtbYzk2Kod3qRn5FW595mnCy0frC2zziauPu1X7vuFkU7fqklH8W9cHLSPAIbEgBQTaHY6ECbqPKkEEXgTMnMFAiFZUNkQPPQzRmD1z57qqRC7bMkX6UH/s320/DSCN0240.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5595705661999724546" /></a><br /><span style="font-style:italic;">Wlot na poddasze</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiznDAQvcQWinhla7QijsXK2ksS1Jg0w5R5XfL_t6pgpQ2IS0TihpW5KUS2ZpnBguf8bVpJi1Etf451SteErnbQyDjXyhW43CbnIx-2bzD5MyirWBMmtWTLWkVZsqMXfQEX5JoAaadi8ZPR/s1600/DSCN0237.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiznDAQvcQWinhla7QijsXK2ksS1Jg0w5R5XfL_t6pgpQ2IS0TihpW5KUS2ZpnBguf8bVpJi1Etf451SteErnbQyDjXyhW43CbnIx-2bzD5MyirWBMmtWTLWkVZsqMXfQEX5JoAaadi8ZPR/s320/DSCN0237.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5595706229761919298" /></a><br /><span style="font-style:italic;">Sterta drewna jest ulubionym miejscem obserwacyjnym</span><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq-pS8i4ktdy1a9RzMwhSV8a006JR2qZhxzd1og27emXhzQGWKNGa8LtFZseOyK52wXthrmsD4FIqEb8fRk5Ec_rhBeyXDvO3q1mOOPF0bvVY6ZqtazlZHu-pUpFZt0akclKU5u6WbRmkO/s1600/DSCN0235.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq-pS8i4ktdy1a9RzMwhSV8a006JR2qZhxzd1og27emXhzQGWKNGa8LtFZseOyK52wXthrmsD4FIqEb8fRk5Ec_rhBeyXDvO3q1mOOPF0bvVY6ZqtazlZHu-pUpFZt0akclKU5u6WbRmkO/s320/DSCN0235.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5595710199861852290" /></a><br /><span style="font-style:italic;">Pójdźkowe siedlisko</span>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-65242142580352122872011-04-11T11:55:00.006+02:002011-04-11T20:02:16.429+02:00PUCHACZ W OLESZNIE<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuSWiWAtHpd-grH3OG8kA0kbMpOhGLxjdtcRRIoXDrkiHMhk0bnwhAh80YqOZhiddSAmoxWOHeQNaohe6jyCZdFUWMn_nTaJD_VsCYr7O-Kff90NLmKKpOWrk5U_IVSCxG2SIqmyWcj0Ot/s1600/SAM+PUCHACZ.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 273px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuSWiWAtHpd-grH3OG8kA0kbMpOhGLxjdtcRRIoXDrkiHMhk0bnwhAh80YqOZhiddSAmoxWOHeQNaohe6jyCZdFUWMn_nTaJD_VsCYr7O-Kff90NLmKKpOWrk5U_IVSCxG2SIqmyWcj0Ot/s320/SAM+PUCHACZ.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5594275177051682450" /></a><br /><br />Na trop bardzo ciekawej dokumentacji fotograficznej wpadł mój znajomy - Cezary Nowak. Czarek jest miłośnikiem przyrody i wytrwałym kolekcjonerem włoszczowskich regionaliów. Udostępnił mi zdjęcie puchacza. Zdjęcie jest z okresu międzywojennego. Zostało wykonane na terenie dworu Niemojewskich w Olesznie. Przedstawia, nieznaną niestety z imienia, panienkę z dworku przyglądająca się siedzącemu na drążku puchaczowi. Niemojewscy, a zwłaszcza Sergiusz, znani byli ze swych myśliwskich pasji, puchacz używany był zapewne do celów sokolniczych, na co wskazuje sam drążek i kółeczko do pęt. Sergiusz Niemojewski zmarł w Olesznie w 1921 r. Po śmierci Sergiusza w Olesznie osiadł najstarszy jego syn - Konrad. Prawdopodobnie z tego okresu pochodzi zdjęcie puchacza.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRKVTZ8dkQ79uqQ27I-WaY36cgdwwvOIE0iJaZMyhD8DOdHJ-JHbt-isxPbS_rfAwW9nY1g6Y1WrB76WE8amSBIYm2g7swVtCeiGalu170aPrhSKRC9Y7mX8dd8zC6XEDt5zQY-tshXbJU/s1600/puchacz+w+Olesznie+kopia.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 218px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRKVTZ8dkQ79uqQ27I-WaY36cgdwwvOIE0iJaZMyhD8DOdHJ-JHbt-isxPbS_rfAwW9nY1g6Y1WrB76WE8amSBIYm2g7swVtCeiGalu170aPrhSKRC9Y7mX8dd8zC6XEDt5zQY-tshXbJU/s320/puchacz+w+Olesznie+kopia.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5594275013211479666" /></a>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-4242413602866296442011-04-11T10:51:00.003+02:002011-04-11T11:21:05.695+02:00PUSZCZYK ODDZIAŁOWY CDZnalazłem wypluwki puszczyka na kolejnej leśnym dukcie w okolicach Dąbrów. Droga jest równoległa do poprzedniej drogi z wypluwkami. Odległość bliska, więc ptak pewnie ten sam. Tym razem droga prowadziła w kierunku nęciska myśliwych (rozrzucone kolby kukurydzy). Można chyba stwierdzić, że leśne drogi łatwo można przekształcić w karmnik dla sowy (z wygodnym dolotem na miejsce) ;) <br /><br />Niestety nadal nie udało mi się wytypować ewentualnego miejsca gniazdowania. Jest ich potencjalnie dużo, choć ze względu na poprzednie obserwacje puszczyka tuż przy Pilicy bardziej skłaniam się ku temu kierunkowi poszukiwań."Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-65871482560091705222011-04-08T08:38:00.005+02:002011-04-08T08:47:13.049+02:00PUSZCZYK W KĄPARZOWIEPogoda wczoraj nie nadawała się na nocne inwentaryzacje sów, ale jeszcze słonecznym popołudniem udało się pośrednio potwierdzić stanowisko puszczyka w okolicach Kąparzowa. W znanym mi już miejscu zebrałem kolejne wypluwki.<br /><br /><iframe width="300" height="300" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0" src="http://maps.google.pl/maps?q=50.902654,19.898472&num=1&t=h&sll=50.913231,19.889493&sspn=0.056298,0.128059&ie=UTF8&ll=50.908121,19.894094&spn=0.016237,0.025749&z=14&output=embed"></iframe><br /><small><a href="http://maps.google.pl/maps?q=50.902654,19.898472&num=1&t=h&sll=50.913231,19.889493&sspn=0.056298,0.128059&ie=UTF8&ll=50.908121,19.894094&spn=0.016237,0.025749&z=14&source=embed" style="color:#0000FF;text-align:left">Wyświetl większą mapę</a></small><br /><br />Miejsce zbioru wypluwek"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-29376701260952172292011-04-04T14:52:00.008+02:002011-04-05T09:08:23.846+02:00PUSZCZK ODDZIAŁOWYW niedzielę zespół w składzie: Gosia i Wojtek Barańscy oraz Michał Staniaszek wybrał się nad Pilicę. Drogą prowadziła przez las - zwykłą typową monokulturę sosnową, w dodatku nie starszą niż 60 lat. Nie spodziewaliśmy się, że odnajdziemy jakiekolwiek ślady pobytu puszczyka w tak marnym lesie, a tu niespodzianka. Mniej więcej w połowie dwukilometrowego odcinka na prostej leśnej drodze oddziałowej (jakich w okolicy dziesiątki) leżały wypluwki. Kilkadziesiąt metrów dalej kolejne i znów następne. Niestety wcześniej przejechał po nich jakiś pojazd i do analizy pewnie się nie nadadzą. <br /><br />Ciekawsza w tym znalezisku jest obserwacja, dlaczego puszczyk wybrał tę oddziałową drogę na miejsce spokojnego trawienia. Otóż ta leśna oddziałowa droga prowadzi wprost znad Pilicy do młodnika przed którym całą zimę wysypywana była dla ptaków mieszanka ziaren. Korzystały z tego zarówno ptaki jak i gryzonie. Znaleziskiem wypluwek udało się potwierdzić opisywana wcześniej na blogu wieczorną obserwację puszczyka przy karmniku, jak i potwierdzić stanowisko puszczyka nad Pilica na wysokości wsi Dąbrowy. (Puszczyk był tam obserwowany już wcześniej w 2007 r. w ramach monitoringu sów nadleśnictwa Włoszczowa).<br /><br /><iframe width="425" height="350" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0" src="http://www.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=50.914966,19.852638&daddr=50.917726,19.845085+to:50.919106,19.841008&hl=pl&geocode=&mra=mi&mrsp=2&sz=15&sll=50.915859,19.846244&sspn=0.021348,0.037122&ie=UTF8&t=h&ll=50.915859,19.846287&spn=0.01894,0.036478&z=14&output=embed"></iframe><br /><small><a href="http://www.google.pl/maps?f=d&source=embed&saddr=50.914966,19.852638&daddr=50.917726,19.845085+to:50.919106,19.841008&hl=pl&geocode=&mra=mi&mrsp=2&sz=15&sll=50.915859,19.846244&sspn=0.021348,0.037122&ie=UTF8&t=h&ll=50.915859,19.846287&spn=0.01894,0.036478&z=14" style="color:#0000FF;text-align:left">Wyświetl większą mapę</a></small><br /><br />A- karmnik, B, C - miejsce znalezienia wypluwek<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdTIhHrmjnBPWdxeXm-2WBivZ41J66EPidiCKlEgPCAI33c6FDEXp8qLaWciUs5wsWnbsbqMbhNR_MSnS2HL_IDPrx4b1_g69TNHsmvzso96MaednDlkhYGOZCZySp3XjH8WRl6k0TQCWI/s1600/_MG_0572.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 214px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdTIhHrmjnBPWdxeXm-2WBivZ41J66EPidiCKlEgPCAI33c6FDEXp8qLaWciUs5wsWnbsbqMbhNR_MSnS2HL_IDPrx4b1_g69TNHsmvzso96MaednDlkhYGOZCZySp3XjH8WRl6k0TQCWI/s320/_MG_0572.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5591975313778270322" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZLHne_c5965BHqOJlvYCulnunBMY6mkMYx3VNOQghpViiPgWLMehsz0_k_OLsjDI9Sb5zeipU0JU6_KiCHatBOD3ESA5RLfTiDuX4qrjoojUdxtnePaGbuhPlPdaiJ-cZIybBsRu6GYvD/s1600/_MG_0574.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 214px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZLHne_c5965BHqOJlvYCulnunBMY6mkMYx3VNOQghpViiPgWLMehsz0_k_OLsjDI9Sb5zeipU0JU6_KiCHatBOD3ESA5RLfTiDuX4qrjoojUdxtnePaGbuhPlPdaiJ-cZIybBsRu6GYvD/s320/_MG_0574.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5591975476352728658" /></a><br /><br /><span style="font-style:italic;">fot. Wojciech Barański</span>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-86415041055836837892011-03-30T11:28:00.003+02:002011-03-30T11:39:17.661+02:00PŁOMYKÓWKA NA OS. BROŻKAStanowisko płomykówki z osiedla Brożka zostało potwierdzone w tym sezonie. Sowa odzywa się regularnie od dwóch tygodni :)<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7EwRAEvmyqmQ2GG90WOk-Os6gpJruOr2X5G1YyyH055w9o8re85XI_zNH73H-DoY_0U98Fu0wwsSs64Zz9E68auTfrzirUCrfh9cui3Cc7ETonHoaOyDx4HrxE9p_zo8-y3B6oxegkHGb/s1600/3110679605_ef8b6e30ff_m.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 192px; height: 240px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7EwRAEvmyqmQ2GG90WOk-Os6gpJruOr2X5G1YyyH055w9o8re85XI_zNH73H-DoY_0U98Fu0wwsSs64Zz9E68auTfrzirUCrfh9cui3Cc7ETonHoaOyDx4HrxE9p_zo8-y3B6oxegkHGb/s320/3110679605_ef8b6e30ff_m.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5589804327441364178" /></a><br /><span style="font-style:italic;">by quicktiming (flickr)</span>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-14317897401217916552011-03-10T15:16:00.007+01:002011-03-11T19:00:51.413+01:00USZATKOWOWe Włoszczowie na swoich tradycyjnych miejscach gniazdowania są także uszatki z okolic starostwa. Dzięki uprzejmości p. Sebastiana Klimczaka mamy dokumentacyjne zdjęcie <span style="font-style:italic;">Asio otus</span>. Zdjęcie zostało zrobione koło piekarni Zbieronia. Z kolei na osiedlu Broniewskiego według informacji p. Rostalskiego już pohukują uszaci panowie.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAedpQK1C1kesA3R9B0sUbi8dxKTpiuIN1umfQdndLTeaPqvUM84TsfyKciuZ2VIyKzl6Du3mqNbebdyl1CkodCU7h46mcigtTl63hqB2aV3-INIXSRXEt0rZDaqonyQZi7wr5OfWoX3kU/s1600/DSC_0183-2.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 243px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAedpQK1C1kesA3R9B0sUbi8dxKTpiuIN1umfQdndLTeaPqvUM84TsfyKciuZ2VIyKzl6Du3mqNbebdyl1CkodCU7h46mcigtTl63hqB2aV3-INIXSRXEt0rZDaqonyQZi7wr5OfWoX3kU/s320/DSC_0183-2.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5582456102906723746" /></a><br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH8k3hBxokwRy_SD2WLaXVU08Qb5JxPw7VF1-kSnZO-Dzlv8jnamGURj4yxOWnf9gKyt1dHXsvF58tg2z_kjFq4aKC5LAGLMy1-dAZ1KEsGy8CT-dcUCmAD6aU8rzogbXo3Y6IRN4l6MbQ/s1600/DSC_0184-2.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 238px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH8k3hBxokwRy_SD2WLaXVU08Qb5JxPw7VF1-kSnZO-Dzlv8jnamGURj4yxOWnf9gKyt1dHXsvF58tg2z_kjFq4aKC5LAGLMy1-dAZ1KEsGy8CT-dcUCmAD6aU8rzogbXo3Y6IRN4l6MbQ/s320/DSC_0184-2.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5582456343303994098" /></a>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-13534553113893301902011-03-10T14:46:00.002+01:002011-03-10T14:52:52.901+01:00KONIEC CHILLOUT'U?Uszatki siedzące na tui na włoszczowskim rynku zostały zdemaskowane! Mało tego zostały opisane w lokalnej prasie :) Miejmy nadzieję, że -co najwyżej- pohukają na chwilową sławę i zostaną, tam gdzie są.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjdBqSYxjSE8WXuMAyicePdxvI3GFrAkVcfxPYzBAcxthugWTU0u4MMn1PwMcffl8m7oFKEGDhmGE6Q8isVEaKW56RRLBJiAlw_5hKA-SyouZAyuPOZ1_WpBICMFv6MJk-mw56d8a1EHj7/s1600/art+z+echa+dnia+o+sowach+10-03-2011.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 182px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjdBqSYxjSE8WXuMAyicePdxvI3GFrAkVcfxPYzBAcxthugWTU0u4MMn1PwMcffl8m7oFKEGDhmGE6Q8isVEaKW56RRLBJiAlw_5hKA-SyouZAyuPOZ1_WpBICMFv6MJk-mw56d8a1EHj7/s320/art+z+echa+dnia+o+sowach+10-03-2011.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5582447697617631714" /></a>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-67943842880204532222011-03-09T15:31:00.004+01:002011-03-10T08:27:42.296+01:00OFIARA ZIMYSurowa zima zapewne była przyczyną śmierci uszatki spod Kurzelowa. Uszatkę znalazłem 24 lutego tuż za Kurzelowem (kierunek na Włoszczowę). Jest to raczej tradycyjne miejsce gniazdowania uszatek - w bliskiej okolicy są opuszczone gniazda krukowatych. Uszatki już widywałem w tym rejonie w latach poprzednich. <br /><br />Wszystko wskazuje na to, że sowa wróciła już z zimowiska i była u siebie. <br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh72pzRdZBXzGccIhfONfNQlUQf3WY3tKxwp1rs2OtKKW6h3rH_BFwo_X00Y_E6l4c_IHik95GfHzWacwwAq3Ys9LuAj77nkhcecG0s5JtUZbZMv1JW9j1bScB7jEOYp2OqpztlFyu8mVLu/s1600/DSC00850.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 240px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh72pzRdZBXzGccIhfONfNQlUQf3WY3tKxwp1rs2OtKKW6h3rH_BFwo_X00Y_E6l4c_IHik95GfHzWacwwAq3Ys9LuAj77nkhcecG0s5JtUZbZMv1JW9j1bScB7jEOYp2OqpztlFyu8mVLu/s320/DSC00850.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5582088691744553154" /></a><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCpmzA6t0a6rCaosBhhnBpkk76ZxrXTU2hYgPqW86yAsGDatrPRFwLt1-gGPhDzQMWeSpahvCo4MUT23qAwUdYWIg1gByymfidec2FynmekcnJOkD6X4nHJnU8IxvJiuYW6IgkOYZGdJJk/s1600/DSC00849.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCpmzA6t0a6rCaosBhhnBpkk76ZxrXTU2hYgPqW86yAsGDatrPRFwLt1-gGPhDzQMWeSpahvCo4MUT23qAwUdYWIg1gByymfidec2FynmekcnJOkD6X4nHJnU8IxvJiuYW6IgkOYZGdJJk/s320/DSC00849.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5582088496962387298" /></a>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-91893102965127940392011-03-09T14:46:00.004+01:002011-03-09T14:55:59.327+01:00CHILLOUT W MIEŚCIEW centrum miasta, podobnie jak rok wcześniej, pojawiły się uszatki. Zauważył je Czarek Nowak, a sfotografowała dwa tygodnie później 9 lutego Kasia Szwarc. Uszatki doskonale się maskują i jestem przekonany, że większość przechodniów po prostu ich nie zauważa. Sowy o tym wiedzą i są wyluzowane...<br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_8XmZ-j23jKPKG5G9PPNWmEw87uuBSvYW9YFl6giwKfA3WO5msij8VGVjw0tgyTXiFXQIrL1brOnLY_76EeMFbO_Y195Nim3Wmu4VKERgiHp3uxWBFx8kGZ2oEPWzPZ78fit5ZIi2O5bG/s1600/DSC_2638.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 213px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_8XmZ-j23jKPKG5G9PPNWmEw87uuBSvYW9YFl6giwKfA3WO5msij8VGVjw0tgyTXiFXQIrL1brOnLY_76EeMFbO_Y195Nim3Wmu4VKERgiHp3uxWBFx8kGZ2oEPWzPZ78fit5ZIi2O5bG/s320/DSC_2638.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5582076919261677394" /></a><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsRaCMsXLktPGoGeBRn8CSwU1Ju3jQwG4NsYnDirr5H6eMmKX13g5jfZ0NyvJqF3YaIiTVyKTZYkrk49Q6mAMRfr8G5HChwp9Hb3EQpw_NJ5Q_EaO-0yqEq5ksAgpnfKOKuUHUkjpoJ_us/s1600/DSC_2639.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 213px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsRaCMsXLktPGoGeBRn8CSwU1Ju3jQwG4NsYnDirr5H6eMmKX13g5jfZ0NyvJqF3YaIiTVyKTZYkrk49Q6mAMRfr8G5HChwp9Hb3EQpw_NJ5Q_EaO-0yqEq5ksAgpnfKOKuUHUkjpoJ_us/s320/DSC_2639.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5582077567983346178" /></a><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLTg79c6NURicxQ87WEZW9kZ9HR1o52_4ZoWp7sSHgUsB3f8L3S_Pd8xascBZjiZgr0kkyECp2s0WFHDMqoEDgy8oWZ23pENrScsvHV-kkCfUFEwsE2zJGy73jXfkTFIWQX3h_krppX1k7/s1600/DSC_2646.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 213px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLTg79c6NURicxQ87WEZW9kZ9HR1o52_4ZoWp7sSHgUsB3f8L3S_Pd8xascBZjiZgr0kkyECp2s0WFHDMqoEDgy8oWZ23pENrScsvHV-kkCfUFEwsE2zJGy73jXfkTFIWQX3h_krppX1k7/s320/DSC_2646.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5582078312569192514" /></a>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-36468980953762272682011-01-09T16:03:00.006+01:002011-01-11T09:57:22.630+01:00JAK ZIMĄ POMÓC SOWOM?Ubiegłej zimy, trudnej dla wszystkich zwierząt, wiele zastanawiałem się jak można pomóc sowom. Jednym z pomysłów była tzw. "myszarnia" czyli zadaszony fragment pola lub łąki na którym pod warstwa słomy kryją się gryzonie. Aby zachęcić je do odwiedzania, a nawet zasiedlenia takiego miejsca warto wysypywać mieszankę ziaren, chętnie zjadaną przez gryzonie. Myśliwi wykorzystują "myszarnie" do przywabiania lisów. Konstrukcja ta jednak równie dobrze może służyć nie myśliwym, ale... sowom. <br /><br />Uproszczoną wersją "myszarni" może być karmnik urządzony w odpowiednim miejscu - z dala od ludzi, najlepiej na otwartym terenie, przy kępie drzew lub lesie skąd sowa mogłaby polować z zasiadki. Wysypane mieszanki zbóż z pewnością zostaną znalezione przez ptaki i przywabią także gryzonie. <br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2vosAPNwPYoJFTJt-i68QqqMAtdBUjLQvEQ6TJIqsRIsMK1j-M4sZECAcNkHgSpbVoHiwFK6idCOH3_QuDcvSRjEVEAnhYo38Y6Ta1dC4XjTeSCiFyGJnxvm16V0fLZwGAzY9IpeSH6Q1/s1600/P1040043.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2vosAPNwPYoJFTJt-i68QqqMAtdBUjLQvEQ6TJIqsRIsMK1j-M4sZECAcNkHgSpbVoHiwFK6idCOH3_QuDcvSRjEVEAnhYo38Y6Ta1dC4XjTeSCiFyGJnxvm16V0fLZwGAzY9IpeSH6Q1/s320/P1040043.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5560209039407100610" /></a><br /><br />Podejrzewałem, że sowy wykorzystują jeden z moich urządzonych w ten sposób karmników, jednak nie miałem do wczoraj dowodów. Wracając wieczorem nakryłem puszczyka na gorącym uczynku - spłoszony światłem reflektorów samochodu, odlatywał z drzewa przy karmniku. Ta obserwacja niezmiernie mnie ucieszyła, bo dowiodła, że pośrednio można sowom pomóc w trudnym dla ptaków okresie, gdy pokrywa śnieżna jest gruba, a temperatury niskie. <br /><br />Jako ciekawostkę załączam zdjęcie myszy leśnej, którą zaskoczyłem, gdy udawała się w kierunku karmnika. Spłoszona przyczaiła się, licząc na to, że jej nie zauważę. Chwilę później dała nura w śnieg.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMdRRYaH0-mgrbsfRIqzwjpYGgs1J_ztUp4w4RPsQ-ATOd7F3qq07ytdiapH_XCtONJvN4cag74JCupn6fhxSBBVPQERlwJDKYjbPwCWaYFc9lx3fgeras9xpTZHLTx_1JeqEuT9R6cB2v/s1600/P1060061.JPG"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMdRRYaH0-mgrbsfRIqzwjpYGgs1J_ztUp4w4RPsQ-ATOd7F3qq07ytdiapH_XCtONJvN4cag74JCupn6fhxSBBVPQERlwJDKYjbPwCWaYFc9lx3fgeras9xpTZHLTx_1JeqEuT9R6cB2v/s320/P1060061.JPG" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5560209352311922226" /></a>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4697192371685926788.post-89233574815208918922010-12-28T09:01:00.008+01:002010-12-28T09:45:24.733+01:00PTAKI W BUDYNKACH<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghPBB-NF1qMwG0rMPimLJq7LJ_mTlnsS2hG_nJuVlpIm5rEaaOaUBia6pe6876ByNK3ubzV02RTTtW4DgnJWNow46YotmEeknJYEkT9navHP33OgRbD0ysQifiKdtogwd7O8q8HJzUar9T/s1600/ptaki+w+budynkach.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 234px; height: 320px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghPBB-NF1qMwG0rMPimLJq7LJ_mTlnsS2hG_nJuVlpIm5rEaaOaUBia6pe6876ByNK3ubzV02RTTtW4DgnJWNow46YotmEeknJYEkT9navHP33OgRbD0ysQifiKdtogwd7O8q8HJzUar9T/s320/ptaki+w+budynkach.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5555648923913996610" /></a><br /><br />Stowarzyszenie Ochrony Sów wydało pozycję "Ptaki w budynkach. Remonty i docieplenia w zgodzie z przepisami ochrony przyrody". Autorami są: Krzysztof Kus, Michał Staniaszek i Paweł Szczepaniak. Książka ukazała się w ramach projektu "Opracowanie i wydanie niskonakładowych niekomercyjnych materiałów wydawniczych związanych z ochroną środowiska" współfinansowanego przez Zarząd województwa Świętokrzyskiego.<br /><br />Celem autorów było opracowanie dla świętokrzyskich administratorów i właścicieli nieruchomości kompletnego przewodnika jak przeprowadzać wszelkie prace remontowe i termomodernizacyjne z uwzględnieniem potrzeb ochrony przyrody i poszanowaniem obowiązującego prawa. <br /><br />Publikacja podzielona została na kilka części - pierwszą, przybliżającą potrzebę ochrony awifauny w miastach, kolejną omawiającą przepisy prawa związane z ochroną przyrody (ze szczególnym uwzględnieniem ptaków gniazdujących w budynkach). Następnie zaprezentowany został scenariusz przygotowania i przeprowadzenia prac remontowych oraz przedstawione zostały ptaki, które mogą gniazdować w budynkach lub ich sąsiedztwie.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgykUi6gd_alYN4c9fgk_LdcZWpoQIqrGVFWL_4Kt76rGCE0g6MTODaxp77xS6yjqrRrRpOjdLJy0-7WsGnTYeB6yoI4hJBVPo02kU3LwkAQyPfQH2uilZjYHygiVlAiqO4V-MjSiDnj66P/s1600/p%25C3%25B3jd%25C5%25BAka_02.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 240px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgykUi6gd_alYN4c9fgk_LdcZWpoQIqrGVFWL_4Kt76rGCE0g6MTODaxp77xS6yjqrRrRpOjdLJy0-7WsGnTYeB6yoI4hJBVPo02kU3LwkAQyPfQH2uilZjYHygiVlAiqO4V-MjSiDnj66P/s320/p%25C3%25B3jd%25C5%25BAka_02.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5555649518868253106" /></a><span style="font-style:italic;">fot. P.Szczepaniak</span><br /><br />Książka jest bogato ilustrowana. Zawiera zdjęcia Krzysztofa Dudzika, Macieja Kubickiego, Pawła Szczepaniaka i Macieja Rębisia. Nakład 500 egzemplarzy ma trafić do każdej świętokrzyskiej gminy i większości administratorów budynków. <br /><br />Warto nadmienić, że nasze włoszczowskie ptaki (pójdźki, płomykówki, pustułki) są w publikacji reprezentowane na zdjęciach Krzyśka Dudzika. Jego i Michała Staniaszka obserwacje znalazły się w książce jako przykłady i odwołania w poruszanych zagadnieniach.<br /><br /><a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTM6xXxQNNkTDi87C7bSWQJEO4qv_JrWjKpzCKjR-8fIWSxxLVxgfu1KsHLF35yNKPvmKVDj3W5WCs8L2CwrG_sl9zpkXfGcbW-wHgPLcQ6UcYYWZJGPL8YPDakdM8NUTjRAbrvrc1qTUC/s1600/mucho%25C5%2582%25C3%25B3wka+szara_02.jpg"><img style="display:block; margin:0px auto 10px; text-align:center;cursor:pointer; cursor:hand;width: 320px; height: 210px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTM6xXxQNNkTDi87C7bSWQJEO4qv_JrWjKpzCKjR-8fIWSxxLVxgfu1KsHLF35yNKPvmKVDj3W5WCs8L2CwrG_sl9zpkXfGcbW-wHgPLcQ6UcYYWZJGPL8YPDakdM8NUTjRAbrvrc1qTUC/s320/mucho%25C5%2582%25C3%25B3wka+szara_02.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5555649108148337010" /></a><br /><span style="font-style:italic;">fot. M. Rębiś</span>"Sowy Włoszczowy"http://www.blogger.com/profile/06442348194335575557noreply@blogger.com0