wtorek, 8 czerwca 2010

DRUGA PŁOMYKÓWKA !

Dzięki informacji od Kasi Rak, wiemy, że młode uszatki pojawiły się w okolicy ulicy Wiśniowej. To tradycyjna okolica lęgowa tych sów. Rok temu, też mniej więcej w tym czasie, w okolicy starostwa Krzysiek Dudzik fotografował i filmował młode sowy. Młode zapewne już podlatują, bo Kasia widziała je na topoli bez żadnych ptasich gniazd, w momencie jak były karmione przez rodziców.

Z innej części miasta, z okolic szkoły rolniczej, od Michała Sobańskiego mamy informację, potwierdzoną nagraniem, o płomykówce! To bardzo dobra informacja, bo wygląda to na drugie stanowisko tego gatunku we Włoszczowie. W 2008 r. też mielismy dwa stanowiska - tradycyjne w szpitalnym stropodachu i drugie na osiedlu Brożka. Niestety otwory w stropodachach osiedlowego bloku zostały zamknięte latem. Gdy się dowiedziałem o tym było już kilka tygodni po pracach remontowych i nie było czego ratować. :(

Obecność płomykówki w okolicach szkoły rolniczej jest zaskakująca, bo wiosną w tym rejonie mieliśmy tylko potwierdzone stanowisko pójdźki. Być może ten ten dobry dla sów rejon został zasiedlony też przez płomykówkę. Koniecpolska na całej swej długości jest otwarta na pola, łaki i sady. Łowisk z pewnością nie brakuje, może podobnie jest z miejscami do gniazdowania.

Brak komentarzy: