W wydanych w 1882 r. "Ptakach Krajowych" Władysława Taczanowskiego można przeczytać taką oto informację o puchaczu:
Pomimo, że na wolności nocami tylko poluje, chowany w klatce tak dobrze jada we dnie jak i w nocy, sam nawet chwyta domowe ptaki i zwierzątka, gdy się nierozważnie do niego zbliżają: kury najczęściej padają ofiarą, ściąga je sprytnie, gdy się która nierozważnie przysunie do klatki, w której nieruchomo siedzi puchacz, odęty z przymrużonemi oczami, jak gdyby był obojętny na wszystko co go otacza, tymczasem upatrzywszy stosowna chwilę nagle sięgnie łapą przez szczeble, pochwyci i wciągnie pod siebie. Pochwyconą zdobycz uporczywie trzyma i trudno mu ją odebrać, a przynajmniej nigdy już żywej nie wypuści.
Jajka, kury, kurczaki... w świąteczną ikonografię wpisał się też puchacz :) Wszystkiego dobrego, Wesołych Świąt!
1 komentarz:
Wesołych Świąt :)
Prześlij komentarz