Pierwsze poszukiwania we wschodniej części Włoszczowy nie przyniosły rezultatów - sowy niestety nie odzywały się ani w okolicy nadleśnictwa (gdzie liczyliśmy na obecność puszczyka) ani w okolicy Stolbudu. Samoistnie za to pod koniec wyprawy, którą podjęliśmy z Czarkiem Nowakiem odezwał się samczyk uszatki, pięknie pohukujący na osiedlu Broniewskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz